wtorek, 20 marca 2018

Co nieco o stronie "Czytam Pierwszy"

Witam w ten piękny wieczór, właśnie wróciłam z lekcji (tak jest 21 a ja przed chwilą wróciłam. Nie, nie zaczynam lekcji o 15 - jestem po prostu baletnica i oprócz szkoły ponadgimnazjalnej chodzę na balety) i usiadłam do komputera z energetykiem bo zaraz umre czymś dobrym do picia i stwierdziłam "kurcze, nie mam żadnych dobrych książek ostatnio... Niczego co bym mogła czytać dniami i nocami i w przerwach 5 minutowych  w szkołach - i w tym momencie przypomniałam sobie o stronie "czytam pierwszy" na której niedawno się zarejestrowałam - jednak byl to dla mnie ogromny zawód. Dlaczego?

1) kompletny brak książek
Rozumiem ze ze strona nie współpracuje wiele wydawnictw. Ale ogólnie na tej stronie jest może z 40 książek - i to mowie wyolbrzymiajac - ale za to z tych 40 książek dostępnych jest może 5, a to juz jest zalamujace

2) nieznany format
Wracając do tej 5 książek - dobrze, może strona się rozwinie, dokupi egzemplarze....a nie, książki w większości są w egzemplarzach elektronychnych - formatu nie na czytniki czy - nie wiem - pdf tylko format do którego na dodatek potrzebny jest internet aby to odczytać - co juz jest platne *w końcu internet trzeba kupić* ale co śmieszniej nie trafilam jeszcze na ani jedna książkę, ktora bylaby dostepna papierowo.

3) puenta - odbieranie punktow
Nie wiem ile osob zapoznalo sie z regulaminem przed rejetracja ale tak czy tak przyblize wam tresc jednego z punktu - jesli jestes nieaktywny przez okreslony czas *nie dajesz tam swoich Recenzji* jakiś procent z twoich punktów (za które możesz kupować ksiazki) są ci odbierane.... Wiec, skoro nie ma tam żadnych książek ->nie ma co kupować -> nie ma co recenzowac wiec jeśli to się utrzyma dłuższy czas nie będzie się miało ZA CO nabywać tych książek.
Ja byłam tego świadoma jednak myslalam ze będę w stanie napisać czegokolwiwk recenzje w tym czasie... Jednak się przeliczylam

Ta strona to bardzo dobry pomysł - wspomaga początkujących blogerów którzy nie maja szans na nawiazanie współpracy z innymi wydawnictwami jednak wykonanie jest juz nieco gorsze... Sadze, ze zanim będę mogła cokolwiek stamtąd zamówić moje konto zniknie z powodu braku recenzji
A wy co sadzicie o tej stronie? Macie tam swoje profile?

4 komentarze:

  1. Szczerze mówiąc to pierwszy raz słyszę o takiej stronie haha
    Ja mniej skupiam się na pisaniu recenzji więc może to dlatego.
    Podziwiam cię, że mając tyle zajęć - masz siłę jeszcze cokolwiek robić. Ja to bym od razu poszedł spać :o

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha jestem przyzwyczajona do wychodzenia z domu o 6, a powrocie o 21 :)
      wolę mieć zapełniony dzień i wracać do domu dopiero po takim czasie niż wracać o 15 i siedzieć przed komputerem 6 godzin

      Usuń
  2. Nie mówię, że od razu przed komputerem ale po prostu odpocząć haha. Ale masz rację są ludzie którzy kochają mieć dzień wypełniony od początku do końca. Ja tam wolę siąść dłuższy czas i nie myśleć, że czeka mnie jeszcze to czy tamto do zrobienia ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. Pierwszy raz o niej słyszę. Zamysł jest naprawdę dobry, tylko szkoda, że wykonanie to klapa. Z tego, co piszesz naprawdę tak wynika. Może jeszcze ją dopracują.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Books from whole world , Blogger